Kurs fajna sprawa:)
Z doświadczenia i grzebania w necie jest kilka przyczyn, które skłaniają ludzi do takowego:
- prozaiczne dodatkowe punkty do rekrutacji do służb (tutaj chyba dowolny kurs, nie musi być z papierem PZSS),
- pozwolenie do celów szkoleniowych - jak pisał Bartek, praktycznie jedyna droga do uzyskania bez problemów to poprzez papier PZSS (to jest mocno konkretne uprawnienie jeżeli kogoś interesuje),
- zrobienie kursu aby móc brać znajomych/rodzinę na strzelnicę - chwalebne ale są tańsze alternatywy (np. inna strzelnica, która papieru nie wymaga),
- jakieś inne nieistotne dla ogółu (własna potrzeba)
- chęć szkolenia innych - i tutaj taki kurs daje pojęcie o szerokości tematu, głębokości i bezmiarze niuansów - co jest bardzo pożyteczne - ALE nie zrobi z nikogo szkoleniowca. Ale zapewni papierologię aby taką drogą ruszyć (mając instruktora, możesz starać się o papier trenera - jeżeli jest klub, który da ci taką szansę).
W zależności od potrzeb trzeba wybrać kurs - najprostszy internetowy, zdalny za 800 PLN gdzie następuje wymiana pieniędzy na papier niewiele więcej warty od samego nośnika albo jakiś zgodny programowo z wymogami PZSS.
Z tym, że wymogi to jedno a konkretna realizacja zależy od prowadzących i uczestników - i tutaj trzeba popytać, bo czasem warto wydać kupę kasy a czasem trochę mniej.